Zdrowie matki = zdrowie dziecka
Przyszła mama powinna pamiętać o złotej zasadzie: dbając o własne zdrowie, zapewnia prawidłowy rozwój swojego dziecka.

Profilaktyka
Podczas planowania ciąży warto zacząć od wizyty u dentysty. Stomatolog przeprowadzi wywiad z pacjentką i wykona przegląd jamy ustnej. Po zebraniu pełnej dokumentacji medycznej ustali plan leczenia tak, by dopasować go do grafiku przyszłej matki. Przeprowadzenie sanacji jamy ustnej polega na usunięciu wszystkich ognisk próchnicy oraz wyeliminowaniu stanów zapalnych dziąseł. Należy tu podkreślić, że prewencja jest znacznie przyjemniejsza niż ratowanie zęba z opresji. Co więcej, obecność bakterii próchnicotwórczych w ślinie matki może negatywnie wpływać na przebieg ciąży, a po narodzinach stać się zagrożeniem dla jamy ustnej dziecka. Im więcej bakterii w jamie ustnej matki, tym szybciej dochodzi do zasiedlania bakterii w jamie ustnej dziecka.
Stan zdrowia jamy ustnej kobiety w ciąży ma wpływ na jej przebieg i wzrastanie płodu.
Dziewięć miesięcy oczekiwania to bardzo pracowity czas dlatego nie zapominajmy odpowiednio zadbać o zdrowie jamy ustnej.
Częste nudności, wymioty i refluks żołądkowo-przełykowy powodują rozpuszczanie tkanek zęba (erozję szkliwa) oraz sprzyjają rozwojowi choroby próchnicowej. Zmiany hormonalne jakich doświadcza kobieta w ciąży zwiększają podatność na występowanie stanów zapalnych, które mogą powodować między innymi obrzęk i nadwrażliwość dziąseł (ciążowe zapalenie dziąseł). Nieleczone stany zapalne mogą przerodzić się w znacznie poważniejsze schorzenia, a te mogą wiązać się z ryzykiem niskiej masy urodzeniowej dziecka a nawet prowadzić do przedwczesnego porodu.
Dieta w ciąży
Rozwój i mineralizacja zębów rozpoczyna się już bardzo wcześnie, bo od 4 tygodnia ciąży, a kończy około 20 roku życia. Wszystkie niedobory pokarmowe w tym okresie, a szczególnie w okresie ciąży, karmienia i wczesnego dzieciństwa są nie do odzyskania. Stąd niezwykle ważna jest prawidłowa dieta w okresie ciąży.
Zapotrzebowanie energetyczne różni się w zależności od trymestru.
I trymestr zwykle nie różni się od czasu sprzed ciąży jeśli przyszła matka nie cierpiała na niedobory żywieniowe.
Zapotrzebowanie w II trymestrze powinno wzrosnąć o 360 kcal/dobę, a w III trymestrze o kolejne 475 kcal/dobę.
Dietę należy komponować z uwzględnieniem wieku przyszłej matki, jej stylu życia i wykonywanego wysiłku fizycznego, ważne by dostarczać składników odżywczych pochodzących ze wszystkich grup pokarmowych to jest: warzywa, owoce, węglowodany złożone, nabiał, tłuszcze, mięso. Dieta powinna być wzbogacona o kwas foliowy, żelazo, jod, cynk i nienasycone kwasy tłuszczowe. Niezwykle istotne jest prawidłowe nawodnienie, dzięki któremu wydzielane jest więcej śliny oczyszczającej jamę ustną.
Nieprawidłowa dieta niesie ze sobą duże konsekwencje takie jak wady rozwojowe, niedokrwistość, zbyt niska masa urodzeniowa dziecka, nadciśnienie, a nawet przedwczesny poród.
Dieta bogata w cukry wpływa na mniejszą oporność na próchnicę.
Zbilansowana dieta wpływa nie tylko na przebieg ciąży i rozwój płodu, ale także na stan zdrowia w dzieciństwie i zdrowe nawyki w życiu dorosłym. Niebezpieczny jest niedobór witamin z grupy A,C i D, niedobór wapnia, białka oraz niewystarczająca podaż kalorii.
Urozmaicone posiłki spożywane co 4 godziny powinny zagościć na stałe w grafiku przyszłej mamy. Regularność jest tutaj kluczowa. Niekorzystnie wpływają tu nagłe zmiany w zwyczajach żywieniowych oraz higienicznych. Nie ma nic gorszego niż podjadanie między posiłkami, a zwłaszcza nieplanowane przekąski z węglowodanów. Tak, chodzi nam głównie o słodycze. Mają one destrukcyjny wpływ na szkliwo zębów, nagłe pojawianie się ubytków próchnicowych i problemy z dziąsłami. Nie wspominając już towarzyszącym temu odkładaniu się zwiększonej tkanki tłuszczowej, obniżeniu jakości snu, bólach żołądka, chorobie refluksowej czy zgadze.
Słodycze są głównym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój choroby próchnicowej gdyż stanowią świetną pożywkę dla bakterii zamieszkujących jamę ustną. Podczas fermentacji cukrów powstaje kwas obniżający pH jamy ustnej. To prowadzi do demineralizacji szkliwa (odwapnienia). Jeżeli proces ten nie zostanie zatrzymany przez stomatologa, bakterie będą przenikały w głąb zęba powodując ubytek, a po dostaniu się do miazgi zęba konieczne będzie już leczenie kanałowe.
Choroba zakaźna – próchnica
Według WHO próchnica jest zakaźną choroba bakteryjną, która powoduje odwapnienie oraz lityczny rozpad twardych tkanek zęba. Stąd jeden zakażony ząb będzie “siać próchnicę” na kolejne. Co więcej próchnica “nie spoczywa na laurach” tylko rozszerza się i zwiększa stopień zakażenia stąd przez cały okres ciąży kobieta powinna kontrolować stan jamy ustnej i odbyć minimum 2 wizyty kontrolne: jedną w 3-4 miesiącu ciąży, drugą w 8 miesiącu ciąży.
Należy podkreślić jak ważna jest współpraca dentysty z lekarzem prowadzącym ciążę pacjentki. To ginekolog decyduje o możliwości przeprowadzenia sanacji jamy ustnej, gdyż jest najlepiej zaznajomiony z obecną sytuacją przyszłej mamy. Stąd jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do przeciwwskazań na danym etapie ciąży, warto zacząć od rozmowy z ginekologiem.
Leczenie stomatologiczne u kobiet w ciąży
Optymalny okres do przeprowadzania zabiegów stomatologicznych to drugi trymestr, czyli 14-20 tydzień ciąży.
Nie zaleca się podejmować inwazyjnych zabiegów w pierwszym trymestrze, natomiast w trzecim trymestrze trzeba pamiętać o odpowiednim ułożeniu pacjentki w fotelu a zabiegi powinny być wykonywane ze szczególną ostrożnością. Dla kobiet w ciąży nie wskazana jest pozycja półleżąca. W takiej pozycji powiększona macica uciska żyłę doprowadzającą krew z dolnej części ciała i utrudnia jej powrót do serca, a tym samym zmniejsza pojemność wyrzutową serca. Zbyt długa pozycja leżąca (na wznak) może wywołać tzw.zespół ucisku żyły głównej dolnej, który objawia się m.in. osłabieniem, bladością i przyspieszeniem akcji serca.
Jak temu zapobiec? Wystarczy uniesienie prawego biodra np. za pomocą wałka lub ułożenie na lewym boku podczas zabiegu.
Kobiety w ciąży często nie zgłaszają się do dentysty, gdyż obawiają się nadmiernego stresu dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniej Kliniki, do której mamy zaufanie.
Ciąża, a RTG
Promieniowanie rentgenowskie w dużej dawce ma działanie kancerogenne (wywołujące chorobę nowotworową) oraz teratogenne (powodujące nieprawidłowy rozwój płodu). Duża dawka promieniowania, zwłaszcza w kluczowym okresie organogenezy może zaburzyć rozwój wielu narządów, a w szczególności ośrodkowego układu nerwowego.
Szkodliwa dla płodu dawka promieniowania wynosi około 100 mGy. Dla porównania pojedyncze prześwietlenie zęba w ciąży oznacza dawki dalekie od przyjętych za szkodliwe (około 0.1 mGy). Niemniej jednak podczas wykonywania zdjęcia muszą zostać zachowane wszelkie środki ostrożności, takie jak zastosowanie ołowianego fartucha lub kołnierza. Badanie RTG w ciąży można wykonać jedynie w sytuacjach, gdy prawidłowe rozpoznanie może być postawione wyłącznie na podstawie zdjęcia RTG. Jeżeli nie wymaga tego sytuacja kliniczna, wykonywanie wszelkich zdjęć RTG powinno zostać odłożone.
Należy przy tym pamiętać, że jesteśmy stale narażeni na promieniowanie, którego źródłem są również przedmioty codziennego użytku, takie jak monitory czy telefony komórkowe. Szacuje się, że płód poddawany jest ekspozycji na promieniowanie pochodzące z otoczenia w dawce średnio 5 mGy.
Obalamy mity i przedstawiamy fakty
- Istnieje wiele mitów mówiących, że ,,przez ciążę sypią się zęby”, ,,dziecko wysysa wapń od matki’’, a ,,każde kolejne dziecko to ząb mniej’’ podczas gdy wszystko zależy od tego ile czasu poświęcamy na profilaktykę i prawidłową higienę jamy ustnej.
- ,,Nie trzeba dbać o mleczaki bo i tak wypadną’’. Absolutnie nie. Stan zębów mlecznych ma wpływ na zdrowie całego organizmu naszego dziecka. Próchnica zębów mlecznych powinna zostać wykryta w jak najwcześniejszym etapie i wyleczona w trybie natychmiastowym. Bagatelizowanie kontroli stomatologicznych u dziecka prowadzi tylko do leczenia próchnicy w zaawansowanym stadium, a to może okazać się niepotrzebnie bolesne i traumatyczne dla naszego dziecka.
- ,,Przestaję myć zęby jak dziąsła zaczynają krwawić”. Najczęściej zaniedbanie zabiegów higienicznych wywołane jest przez odruch wymiotny podczas szczotkowania najdalej położonych zębów lub objaw różowej szczoteczki, czyli stan zapalny dziąseł z krwawieniem podczas szczotkowania. Nie pozwól by zaniedbanie doprowadziło do pogorszenia higieny jamy ustnej, tak błędne koło spowoduje tylko pogorszenie się stanów zapalnych. Podstawowe zabiegi higieniczne powinny obejmować codzienne nitkowanie przestrzeni międzyzębowych, szczotkowanie zębów minimum 2 razy dziennie, używanie irygatora oraz czyszczenie języka. Jeśli niepokojące objawy utrzymują się dłużej, koniecznie zgłoś się do stomatologa.
- ,,Ślina zabije wszystkie bakterie”. Pamiętajmy, że istnieje ścisły związek między stanem jamy ustnej rodziców a zdrowiem dziecka. Próchnica jest chorobą zakaźną stąd nie należy całować dziecka w usta, oblizywać smoczków i jeść wspólnymi sztućcami, w ten sposób możemy ,,podzielić się” próchnicą.
- Karmienie piersią a sztuczne. Karmienie piersią jest niezwykle ważne do prawidłowego rozwoju i wzrostu dziecka. Odruch ssania stymuluje wzrost układu szczękowo-twarzowego, prowadzi do pobudzania mięśni odpowiedzialnych za podnoszenie i wysuwanie żuchwy do przodu. Sztuczne karmienie (z butelki) nie wymaga większego wysiłku, co gorsze prowadzi do utrwalania się fizjologicznego tyłożuchwia co w przyszłości może powodować problem z opanowaniem czynności żucia. Karmienie naturalne jest najlepsze dla dziecka, oczywiście nie wszystkie kobiety mogą karmić piersią. W takiej sytuacji warto pamiętać o odpowiednim doborze smoczków, butelek i ułożeniu do karmienia by pobudzić mięśnie żuchwy do pracy, a tym samym zapobiec rozwojowi wady zgryzu.